Prosty komin na drutach z wywinięciem




 Cześć!

Jak się macie? Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze i macie ochotę trochę podziergać na drutach. Dzisiaj przychodzę do Was z tutorialem na bardzo prosty komin na drutach, z którym poradzi sobie każdy!

Inspiracją do zrobienia tego komina były ostatnio modne opaski na głowę na charakterystycznym wywinięciem z przodu. Bardzo mi się to spodobało i wpadłam na pomysł żeby to zrobić w kominie.

 O ile sam projekt jest bardzo prosty, to wybór włóczki już nie był taki łatwy. Dlaczego? Komin musi być ciepły a jednocześnie niegryzący. Klasyczna wełna nie wchodziła w grę. Zastanawiałam się nad różnymi mieszankami. Może wełna z bawełną, może alpaka? W końcu wybór padł na wełnę merino.

Wełna merino jest ciepła i jednocześnie bardzo miła w dotyku. Przeznaczona jest do wyrobu rzeczy dla niemowląt i małych dzieci, dlatego jeśli normalna wełna Was gryzie to merino będzie strzałem w dziesiątkę. 
Zdecydowałam się na włóczkę od Dropsa Baby Merino, jest ona dosyć cienka więc robiłam komin z podwójnej nitki. 


Prosty komin na drutach z wywinięciem. Czego potrzebujemy?

Włóczka:
Do tego projektu użyłam 2 motki Baby Merino w kolorze ciemny szary (20). 

Druty:
4,5 mm na żyłce

Igła dziewiarska

Umiejętności:

- nabieranie oczek na druty

- przerabianie oczek prawych i lewych

- zszywanie elementów


Schemat:

Liczba oczek musi być parzysta, ja nabrałam 50 oczek tak żeby szerokość komina wynosiła 25 cm.

Pierwsze oczko zawsze przekładam, kolejne dziergam ściegiem francuskim 1 oczko prawe, 1 oczko lewe. Kończę rząd oczkiem prawym.

W kolejnych rzędach przerabiam oczka tak jak schodzą z drutów, czyli nad lewym lewe, nad prawym prawe.




Przerabiam tak długo aż uzyskam około 50 cm długości. Chodzi o to żeby po zszyciu komin przeszedł przez głowę, ale nie za luźno ponieważ musi przylegać do szyi. Warto przed zdjęciem oczek prowizorycznie zszyć robótkę i przymierzyć ;).


 

Jak uzyskamy pożądaną długość przekręcamy jeden koniec na lewą stronę i zszywamy brzeg do brzegu przy użyciu igły dziewiarskiej. Podczas szycia warto zostawić dłuższy koniec nici, najlepiej 4-krotnie dłuższy od brzegu, który mamy zszyć. Przed zszywaniem nie zamykałam oczek, łapałam po kolei każde oczko igłą i dopiero jak przeciągnęłam nitkę to zdejmowałam oczko z drutu.


Gotowe! Prosty komin na drutach jest gotowy i poleca się do noszenia w zimowe mrozy :).






Mam nadzieję, że komin Wam się podoba i skorzystacie w tego prostego schematu. Jeśli byłoby coś niejasne to proszę, dajcie znać w komentarzach, w miarę możliwości postaram się pomóc. :)

Pozdrawiam Was serdecznie, Magda.


Komentarze

Popularne posty